Podczas ostatnich warsztatów robiliśmy doniczki, a w najmłodszej grupie lampiony na tealight. Pogoda dopisała więc udało nam się w końcu wyjść na podwórko troszkę pobiegać i pograć w piłkę, w palanta i wybuchy. Dla niektórych dzieci były to nowe gry, ale bardzo szybko opanowały zasady 🙂 Mam dla was dzisiaj jeszcze efekty naszego ostatniego szkliwienia więc warto dotrwać do końca postu… oraz to co stworzyliśmy… Oprócz lepienia w starszej grupie pokazałam dzieciom jak można w prosty sposób ozdobić puszkę za pomocą niewielu materiałów 🙂 spróbowaliśmy swoich sił w decoupge, a puszka zyskała drugie życie. Wszystkim się spodobało więc pewnie do tego wrócimy, poniżej nasze pierwsze efekty… Teraz długo wyczekiwane…
-
-
Wypał RAKU – Projekt
27 maja w piątek odbyły się warsztaty ze starszą grupą, ale nie były to zwykłe warsztaty. Na nasze spotkanie zaprosiłam ceramika Pana Piotra Choromańskiego, który przeprowadził dla nas wypał ceramiki RAKU. Wypał RAKU różni się od wypału w piecu elektrycznym tym, że po osiągnięciu 950 st. C. piec jest otwierany i prace są poddane procesowi schładzania w trocinach. W piecu elektrycznym osiągamy znacznie wyższe temperatury ale piec musi sam się wystudzić i w takim piecu wypał trwa trzy dni, a tu efekty oglądaliśmy już późnym wieczorem. Pogoda tego dnia była bardzo kapryśna, ale my nie poddaliśmy się i wtedy kiedy padało graliśmy w karty i lepiliśmy z gliny natomiast kiedy…