Ceramika

Małe lampy…

Święta minęły bardzo szybciutko i miło. Cały czas jeszcze odpoczywamy i nabieramy siły na różne działania w Nowym Roku. W grudniu powstało kilka fajnych ceramicznych przedmiotów, ale nie obyło się również bez szkód, ponieważ jedna duża podstawa lampy nie przetrwała w piecu i uległa zniszczeniu podczas pierwszego wypału.

Niestety taka podstawa lampy jest już do niczego 🙁 ponieważ nie uda się jej posklejać. Dobra wiadomość jest taka, że dwie małe podstawy przetrwały i udało się stworzyć dwie piękne lampki. Jedna podstawa jest w kolorze soczystej pomarańczy – mój drugi ulubiony kolor zaraz po turkusie 😉 natomiast druga w kolorze szarym, przetartym turkusie oraz zachowałam naturalną glinę niczym nie szkliwioną co nadaje tej lampie niepowtarzalnego charakteru.

Proces powstawania takiej lampy jest dosyć pracochłonny, ponieważ najpierw lepimy kulę, potem ją dwukrotnie wypalamy w temp. ponad 1000 st.C poniżej kilka zdjęć z poszczególnych etapów:

 

Na ostatnim zdjęciu ujęłam dużą lampę dostępną TUTAJ na zamówienie oraz mniejsze dostępne w butiku TUTAJ

Do usłyszenia niebawem

Edyta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.